Pływanie jest jednym z tych sportów, który pozytywnie wpływa na rozwój całego ciała. Angażuje niemal wszystkie partie mięśni, a wysiłek, jaki wkładamy w ruchy pod wodą, nie wpływa negatywnie na stawy i kręgosłup. Stymuluje rozwój ruchowy, poprawia działanie układu oddechowego, do tego relaksuje i stanowi prawdziwą kopalnię bodźców już dla najmłodszych amatorów tej aktywności.
Basen kojarzy się też ze świetną rozrywką, może pomóc dziecku w budowaniu pewności siebie i dać poczucie bezpieczeństwa i oswojenia z wodnym środowiskiem. Biorąc pod uwagę wszystkie zalety tego sportu, warto od najmłodszych lat zadbać, by dziecko miało kontakt z wodą i pływanie weszło mu w nawyk. Wielu rodziców zadaje sobie pytanie, kiedy jest najlepszy czas na rozpoczęcie nauki pływania i w jaki sposób możemy pomóc dziecku w rozwijaniu tej umiejętności.
Spis Treści
Kiedy jest najlepszy moment na rozpoczęcie nauki?
Każde dziecko od pierwszych chwil po narodzinach jest przyzwyczajone do wody ze względu na środowisko, w jakim się rozwijało. Jest to więc dla niego coś zupełnie naturalnego. W zależności od fazy rozwoju dziecka może ono aż do 6-8 miesiąca życia zachować naturalne odruchy, jakie towarzyszyły mu w życiu płodowym.
Ponadto na tym etapie niemowlak nie boi się wody i co ważne doskonale wie jak zachować się podczas manewru zanurzenia, nie otwiera bowiem ust. Wszystkie te argumenty przekonują, że naukę pływania najlepiej zacząć już w wieku niemowlęcym. Niektórzy śmiało stwierdzają, że na basen warto wybrać się już z dwumiesięcznym bobasem.
Jeżeli nie jesteśmy pewni jak zacząć przygodę z wodą z takim maluchem, zawsze można skorzystać z pomocy doświadczonych instruktorów. Wiek dziecka nie jest tu żadną przeszkodą, jednak im wcześniej rozpocznie się naukę pływania, tym łatwiej będzie o naturalne oswojenie się z wodnym środowiskiem.
Co pomoże dziecku w nauce pływania?
Po pierwsze trzeba z cierpliwością podejść do tematu i dać dziecku czas na zaaklimatyzowanie się w nowych warunkach. Nie każdy maluch od razu poczuje się w wodzie swobodnie i jest to zupełnie normalne. Co więc robić? Dobrym pomysłem na udaną i przyjemną adaptację jest nauka poprzez zabawę. Najlepiej pokazać dziecku, że przebywanie w wodzie to świetny sposób na spędzanie czasu.
Koniecznie trzeba zadbać, by dziecko czuło się bezpiecznie i podczas zabawy woda nie sięgała mu zbyt wysoko. Jeżeli pierwszy krok mamy za sobą czas przejść do nauki swobodnego unoszenia się na wodzie i zanurzania. Jeżeli jesteśmy na basenie ze starszą pociechą, ten etap może okazać się trudny. Dziecko może odczuwać lęk przed zanurzeniem. Ćwiczmy z nim w domu, zacznijmy od delikatnych prób zbliżania buzi do wody, aż po samo zanurzenie. Nie przyśpieszajmy i nie naciskajmy, wszystko przyjdzie z czasem.
Korzystajmy też z dostępnych akcesoriów do nauki pływania. Dobrze dobrane okularki, czepek i unoszące się na wodzie dmuchane albo piankowe akcesoria to podstawa dla małego adepta sportów wodnych. Po opanowaniu tych etapów możemy przejść małymi krokami do samodzielnego poruszania się w wodzie, a na końcu do nauki różnych stylów pływania.
Pływanie to wspaniała zabawa i świetny pomysł na wspólne spędzanie czasu z dzieckiem. Korzyści, jakie niesie ze sobą korzystanie z basenu, są wprost nieocenione Warto więc poświęcić czas na naukę i cieszyć się razem z maluchem nawet z najmniejszych postępów.
 |
Artykuł powstał przy współpracy z sportfun.com.pl |